Adeline Rossa

Twarzy użyczyła Vlada Dzyuba

Motto: Płynie się zawsze do źródeł pod prąd. Z prądem płyną śmieci.
Imię i nazwisko: Adeline Rossa
Tytuł: ---
Płeć: Kobieta
Wiek: 3 marca Wieku Kapitulacji Wieszczów (19 lat)
Pochodzenie: Sollasis
Organizacja: ---
Głos: Hailey Reinhart
Rodzina: Matka pochodziła z wysoko postawionego rodu Sollasiskiego, a jej ojciec był cenionym, zasłużonym wojownikiem pochodzącym z Morrowindu.
Relacje: ---
Aparycja: Adeline jest kobietą o bardzo subtelnych rysach. Posiada delikatną, jasną cerę charakterystyczną dla rasy Onterre i Cesarskiej, oraz czarne niczym noc, wyraziste oczy. Ma drobny, prosty nos, oraz wydatne, kształtne usta. Nie jest ani wysoka, ani niska - mierzy niespełna 170 cm wzrostu. Adeline zawsze wysoko nosi głowę o, jak przystało na dziewczynę z dobrego rodu, porusza się z gracją i delikatnością. Jej sylwetka jest bardzo proporcjonalna, przypomina klepsydrę.
Charakter: Adeline wywodzi się z szlacheckiego rodu. Nigdy jej w życiu niczego nie brakowało - pieniędzy, luksusów, uwagi od rodziny i od przyjaciół. Wydaje się być doskonałą arystokratką -wyuczone perfekcyjnie maniery, liczne talenty, dobre wykształcenie. Charyzma, urok, umiejętności przywódcze i chłodne opanowanie w trudnych momentach. Dominujące spojrzenie, budzące szacunek w tym, na którego padnie i ta wrodzona gracja i kobiecość, jednak nie postrzegana jako słabość - a jako siła. Tak, Adele jest przecudowną kobietą... tak by się wydawało. Ludzie bywają jak groby, z wierzchu wypucowane marmury, a w środku gnijący trup. Perfidna manipulantka, cyniczna oszustka. Dziewczyna, która nie cofnie się przed niczym, aby zaspokoić swą chorą ambicję. Od zawsze uwielbiana - sama wpadła w samouwielbienie. Widzi siebie jako kobietę potężną, silną, bezwzględną. Ukrywała to na dworze za słodkimi uśmiechami i kokieteryjnymi, powłóczystymi spojrzeniami. Już od dzieciństwa jednak taka była - bezwzględna i zimna. Nie miała w sobie za grosz empatii, kiedy upozorowała przestępstwo swojej niani, której nie lubiła. Nie miała w sobie empatii, gdy wykorzystała swoich przyjaciół, aby mieć więcej, działać więcej, być kimś więcej, często ich kosztem. Nie miała w sobie empatii, gdy otruła swą matkę, ponieważ ta zaczęła zauważać jej prawdziwą twarz i była zaczynała nastawiać ojca przeciwko niej. Nie miała w sobie ematii gdy w perfekcyjnym momencie, gdy jej ojciec był rozbity psychicznie przez śmierć swej żony, namówiła go do ataku na pobliską prowincję. Nie miała w sobie empatii gdy widziała ginących mężczyzn, kobiety i dzieci, jedyne na czym jej zależało to sława i dobra materialne. Doskonały był z niej strateg, doskonała przywódczyni, potrafiła pięknymi splotami słów zmusić ludzi do wszystkiego. Jednak, gdy to wszystko straciła wraz z śmiercią ojca i pewnymi nieprzewidzianymi komlikacjami... gdy musiała opuścić swój pałac... kurtyna perfekcyjności została zerwana. Teraz coraz częściej pokazuje swą prawdziwą twarz, pozbawioną ludzkich uczuć i zachowań. Czy ktoś da radę wzbudzić w Adeline uczucie? Cóż - zobaczymy
Rasa: Onterre/Cesarski
Inne*: -
Howrse: amyechan